Drugie życie sukienki, czyli koronka haftowana na tiulu
W dobie powszechnego konsumpcjonizmu łatwo można się zatracić. Z każdej strony atakują reklamy nakłaniające do zakupu kolejnej nowej rzeczy, która sprawi,, że człowiek stanie się szczęśliwszy, bardziej atrakcyjny i pewny siebie. Szczególnie dotyczy to ubrań. Nie ma miejsca na przeróbkę, czy też naprawę ubrań w których się chodziło. A już najgorzej jest pojawić się drugi raz w tej samej kreacji na jakimś ważnym wydarzeniu – w oczach współczesnego świata, jest to ogromny grzech. Czasami jednak niewielkim wysiłkiem można sprawić, że sukienka zyska drugie życie, równie atrakcyjne jak poprzednie wcielenie. Jak to tak? Takiej renowacji garderoby służy między innymi zabieg wyhaftowania koronki na wierzchniej warstwie sukienki.
Suknie, sukienki, sukieneczki
Słysząc hasło koronka haftowana na tiulu, przed oczami pojawia się obraz księżniczki w bajkowej sukni. I racja. Ku założeniu takiej kreacji pojawiają się okazje pod postacią własnego ślubu lub balu studniówkowego. Więcej takich okazji z pewnością mają członkinie obecnie panujących rodzin królewskich, aktorki, piosenkarki lub modelki, jednak w życiu kobiety nie parającej się tymi zawodami nie pojawiają się one zbyt często. Czy jest to powód żeby zaniechać posiadania w swojej szafie sukienki łączącej w sobie tiul i haftowaną koronkę? Otóż nie. Kolejny raz udowadniamy, że koronka nie jest zarezerwowana jedynie dla wybrańców.
1. Każda mama wie, że dzieci dzielą się na czyste dzieci i szczęśliwe dzieci. Większość mam chce jednak, aby ich dzieci były szczęśliwe, dlatego często ubranka ich pociech szybko się brudzą lub pojawiają się w nich jakieś ubytki. Dotyczy to wszystkich dzieci, zarówno chłopców, jak i dziewczynek, które posiadają wiele sukieneczek i spódnic wykonanych z tiulu w przepięknych, tęczowych kolorach. Pojawienie się jakiejś drobnej plamki lub dziurki łatwo można zatuszować naszywając koronkę haftowaną na tiul. W ten sposób mała królewna będzie mogła się cieszyć nową kreacją, a mama zaoszczędzi na kupowaniu kolejnego ubranka.
2. Drogie panie, ręka w górę, jeśli w waszych szafach nie piętrzą się stosy sukienek założonych tylko jeden raz, bo więcej nie wypada, bo widziała mnie w niej już koleżanka, ciotka, kuzynka czy teściowa. Za sprawą naszycia na tiul haftowanej koronki można kompletnie odmienić wygląd sukienki. Ten zabieg sprawi, że przy małym nakładzie środków, będziecie mogły kolejny raz założyć wasze ulubione sukienki w całkowicie innej odsłonie! Także nie pozostaje nic innego, jak zamówić haftowaną koronkę i zacząć działać cuda ze skarbami z szaf!